System mądrości i nadprzyrodzonego plemienia Igbo, który w Ameryce Północnej rozwinął się w ubia. Praktykujący dibia byli bardzo ważni w społeczeństwie Igbo.

Gniazda z błota wykonane przez rodzaj osy. Praktycy Hoodoo zbierają i używają tych gniazd, zazwyczaj, ale nie wyłącznie, do kontrolowania lub szkodzenia ofiarom. Ich użycie jest dziś znacznie rzadsze niż w poprzednich stuleciach.

W Hoodoo rzadko używa się gotowych kadzideł; zamiast tego spala się suszone zioła i żywice z konkretną intencją na kawałkach węgla drzewnego. W społecznościach afroamerykańskich, "incent" to rzeczownik w liczbie pojedynczej, a "incense" w liczbie mnogiej. Dym ma funkcję oczyszczania środowiska, energetyzowania, harmonizowania, przyciągania (np. pieniędzy, miłości) oraz konsekrowania amuletów, talizmanów, mojo, juju, orakuli i kryształów. Do oczyszczania/wypędzania okadza się od tyłu do przodu, a do przyciągania od przodu do tyłu. Obiekty mogą być okadzane, aby je oczyścić lub "nakarmić".

Praktyka Hoodoo polegająca na interpretacji snów w celu uzyskania pomocnych informacji, ostrzeżeń lub przewidywania przyszłości. Istnieje również możliwość wpływania na cel, gdy śpi. W Hoodoo dostępne są liczne dreambooks (księgi snów) do interpretacji symboliki snów.

Frazy dołączane do produkowanych przedmiotów conjure, mające na celu unikanie roszczeń nadprzyrodzonych w stosunku do produktów. Producenci i sprzedawcy minimalizują w ten sposób ryzyko oskarżeń o oszustwo. Przedsiębiorcy Hoodoo słusznie zakładają, że wierzący zignorują takie zastrzeżenia.

Powszechna cecha afroamerykańskiego nadprzyrodzonego. Typowe metody to obserwowanie jajek rozbitych w wodzie, czytanie kości i kart, a także wykorzystywanie snów (dream work) do przewidywania przyszłości. Dywinacja jest często związana z znajdowaniem zwycięskich numerów w grach losowych. Praktycy Hoodoo mogą oferować profesjonalne usługi dywinacyjne, pomagając klientom zrozumieć "znaki i omensy". Jest to jeden z pięciu podstawowych zamierzonych rezultatów praktyk Hoodoo.

Sklepy, które do końca XIX wieku sprzedawały magiczne przedmioty mocy lub amulety, wcześniej wytwarzane przez conjurerów i rootworkerów. Na początku XX wieku takie sklepy, zwane również "duchowymi domami zaopatrzenia" (spiritual supply stores), pojawiły się w afroamerykańskich dzielnicach na południu, a później także na północy USA. Zastąpiły one indywidualnych praktyków i zaczęły sprzedawać zarówno tradycyjne, jak i masowo produkowane artykuły magiczne, takie jak oleje, kadzidła i spraye, a także leki patentowe.

Pod koniec XIX wieku wzrost alfabetyzacji wśród Afroamerykanów stworzył rynek na instrukcje Hoodoo. Najważniejsze z nich to dreambooks (księgi snów) używane do dywinacji i znajdowania zwycięskich numerów w loteriach, a także podręczniki opisujące, jak palić świece, robić magiczne oleje i proszki, oraz eklektyczne zbiory zaklęć.

Srebrna moneta dziesięciocentowa (zwana Mercury Dime), używana do przyciągania pieniędzy i szczęścia.